Sleek tej jesieni nie daje o sobie zapomnieć - po pięknej paletce Me, Myself & Eye, przyszła pora na kolejny produkt do oczu - cień z serii Molten Metal w odcieniach Steel&Ash.
Stalowy cień doskonale wpasowuje się w trend na metaliczny makijaż i strój!
Co myślicie o nowym cieniu Sleeka? Kupicie czy może wolicie zapłacić o złotówkę więcej i nabyć drogą kupna paletkę z 12 kolorami?
Podzielcie się!
7 komentarze:
zdecydowanie wolę kupić paletkę z dwunastoma cieniami :)
Sleek rzeczywiście szaleje. :)
Ale ja muszę sobie dać z nim póki co spokój. ;)
mi jak zwykle pierwsze co to rzuca się piekny kolor szminki w oczy :) niesamowity odcien, szkoda ze mi nie pasuje :)
Ja sobie już daję na wstrzymanie z cieniami :D. Modelka ma cudowny makijaż, muszę przyznać :).
Mmm, uwielbiam metaliczne wykończenie no i takie kolory! Jednak na razie posiadam już podobne cienie, więc te sleekowe muszę z rozsądku odpuścić ;)
Mnie kusi ta złota poprzednia wersja :) Tylko jak na stosowanie do kresek czy wew. kącików to trochę szkoda mi kosmetyku, bo kiedy ja bym go zużyła? :P
Bardzo lubię metaliczne cienie i pewnie skusiłabym się na zakup, ale posiadam paletkę Essence Metallics i nie chcę dublować kolorów :].
Najchętniej sięgnęłabym po paletkę Sleek z dwunastoma metalicznymi cieniami w środku :P
Prześlij komentarz