20

Body Club - Fizzing Bath Bomb - kula do kąpieli Lime & Coffee - biedronkowa gazetka Tejemnice Urody (vol.3)

Kula o zapachu limonki i kawy (3,99 złotego za 165 gram) to produkt dostępny w sieci sklepów Biedronka od wczoraj, czyli 12 października. Można go kupić w ramach akcji urodowej sieci marketów - to już trzecia edycja kosmetycznych promocji.
Producentem jest brytyjska firma Marba (która to jest sprawca nieszczęsnych pudrów do kąpieli, które w sierpniu można było kupić w czasie trwania poprzedniej akcji Tajemnice Urody). Tym razem jednak nie jest to bubel, a hit! Mogę to napisać z czystym sumieniem - dostajemy bardzo, bardzo fajny produkt w naprawdę dobrej cenie!
Kula ma za zadanie nawilżać skórę, a stać się to ma przy udziale zawartych w niej olejków z pestek winogron i awokado. I jak się okazuje kule świetnie nawilżają (olejki są na 4 i 5 miejscu w składzie). Po wyjściu z kąpieli moja sucha skóra nie wymagała już dodatkowego nawilżenia! Przyznam się, że było to miłe zaskoczenie, bo nie spodziewałam się wiele po produkcie za 4 złote. A tu taka, pozytywna, niespodzianka!
Sam zapach to połączenie limonki i odrobiny cappucino, bo kawy prawdziwej to po otwarciu prawie nie wyczułam. Choć goryczka lekka była wyczuwalna na początku. Nie jest jednak to minus, bo zapach tej kuli jest mocno orzeźwiający. Myślę, że nadawałaby się ona doskonale na cieplejsze dni. Teraz jednak też nie mogę narzekać, bo wrażenia w trakcie kąpieli, jak i po niej były tylko pozytywne.
Po rozpuszczeniu w wannie pełnej wody, kula zabarwiła wodę na pomarańczowo. Kolor ten przypominał mi Vibowit, a już w połączeniu z zapachem czułam się jakbym brała witaminową kąpiel z dzieciństwa:) Dla mnie to duży plus, bo lubię, gdy kula zabarwia wodę (od razu uprzedzę Wasze pytanie - nie zabarwiła ona wanny, więc po relaksującej kąpieli nie wykonywałam żadnych ćwiczeń przy myciu zabrudzonej emalii).
Zapach wody utrzymywał się przez cała 30 minutową kąpiel i by cały czas tak samo mocny jak na początku!
Tak więc z czystym sumieniem mogę Wam powiedzieć, że te kule to hit! Ja na pewno kupię kilka na zapas:) Bo wątpię, by zostały wprowadzone do stałej oferty.
Macie już swoje kule z Biedronki? Jakie zapachy lubicie? A może polecicie mi inne marki produktów do kąpieli?
Podzielcie się!

20 komentarze:

Natasza M pisze...

Miałam je dzisiaj w ręce.... szlag by to jutro idę na zakupy =]

Sonnaille pisze...

Właśnie zastanawiałam się czy się na nie skusić. :)

barwy.wojenne pisze...

@Nataszo - warto, warto, niedługo opisze różę:) w ogóle pachną obłednie, a w porównaniu z pudrami są po prostu idealne;)
@Sonnaille - odpowiedź jest prosta - SKUSIĆ!:)

Bzeltynka pisze...

wykorzystałam wczoraj tę samą kulke :) faktycznie super, dla mnie ideałem byłoby gdyby kule tworzyły jeszcze pianę ;)

barwy.wojenne pisze...

:) nie wiem, czy sa inne poza bubble barami z LUSHa kule, które by robiły pianę;) jesli tak, dajcie znać, bo ja podobnie jak Ty, Bzeltynko, takie bym chciała:) ale te są i tak super:) (w powórnaniu do Stendersa to niebo a ziemia na korzyść Biedronki)

Paulina pisze...

i właśnie w takich momentach żałuję, że nie mam wanny.. :)

90karotka pisze...

aaach, lush <3

zoila pisze...

Byłam bardzo ciekawa tego połączenia limonki z kawą. Chyba się przejdę do Biedronki :)

Anonimowy pisze...

Najlepsze czego nie przeczytalam w recenzji to tego ze kula musuje... mozna porownac do tabletki musujacej wrzucanej do szklanki z woda. Rewelacja!

marysia-k pisze...

Nie umiełam doczekać się recenzji XD

marysia-k pisze...

Miałam na mysli zakłądke, źle napisąłam, bo am specjalną zakładke do tego. Mogę?

Obsession pisze...

Kule chce mieć, choć powiem szczerze, ze nie wyobrażam sobie nie nawilżenia skóry po kąpieli;) zobaczymy

Fiolka86 pisze...

Ostatnio z kimś dyskutowałam na temat tych pudrów i bloggerka wspomniała o tych kulach, właśnie jako Hicie tej marki. Potwierdzasz to, więc wypróbuję - to byłaby moja pierwsza pozytywna recenzja produktu Marba Cos. xD hehe

Ev pisze...

Kupiłam sobie właśnie przed chwilką jedną, zastanawiałam się nad tą limonką, ale w końcu wzięłam jeżynę i mango i wieczorem będę się relaksować ;)

m. pisze...

Nie mam jeszcze kuli do kąpieli, ale muszę kupić. xd

Zapraszam do mnie. : )

YoAnka pisze...

Zaciekawiłas mnie bardzo tymi kulami :>

Bella pisze...

Przez Ciebie chcę już wypróbować moją kulę, a dopiero w weekend chciałam sobie zrobić mini SPA :)

skomplikowana pisze...

wczoraj je ogladalam :)
chyba jutro polece je zakupic ? :))

.biemi pisze...

miałam kupić, ale stweirdziłam że poczekam na opinię bo trochę bałam się że mogą wysuszać , teraz wiem że trzeba to mieć ;)

kasianafali pisze...

Właśnie dziś kupiłam tą wersję zapachową, wieczór zrobię sobie relaksującą kąpiel :)

Back to Top Najlepsze Blogi