I jest! Inglot zaprezentował kolekcję jesienną na ten sezon!Czekałam na nią długo i muszę przyznać, że było warto! Piękne rudości, złota i odcienie miedzi to coś, co kojarzy mi się ze złotą polską jesienią. Inglotowi zaś udało się przenieść najpiękniejsze barwy obecnej pory roku do swoich kosmetyków.
Paleta barwna to całkiem nowe odcienie w palecie Inglota (a przynajmniej ja ich na stronie międzynarodowej nie znalazłam).
W skład jesiennej kolekcji wchodzą:
- paleta cieni Freedom z odcieniami: 606P, 606P, 607P, 608DS, 609DS
- eyeliner w odcieniu nr 19
- błyszczyki Sleeks w odcieniach 27 i 28 (one ZAWSZE mają piękne kolory!)
- pomadki 276 i 277.
Gdy tylko zdobędę pojedyncze zdjęcia i ceny też je Wam przekażę. A na razie chcę Was zapytać, czy ta kolekcja Inglota wywołała w Was szybsze bicie serca? Czy może oczekiwałyście czegoś innego?
Podzielcie się!
15 komentarze:
Ja nawet nie wiedziałam że ma być :D Cienie mi sie podobają, ciekawa jestem eyelinera i ciemniejszej szminki :)
ja dostałam info wczoraj - wcześniej szukałam czegokolwiek i nigdzie nie było żadnych informacji:) Inglot malo się reklamuje
fajnie, odwiedze niebawem Inglota
szczerze mówiąc brakuje mi w tej palecie jakiejś pięknej jesiennej zieleni, takiej zgaszonej, żółtawej... a reszta kolorów faktycznie piękna ;)
Bardzo mi się podobają cienie, esencja jesieni :)
Piekna! Cienie bardzo mi się podobaja:)
Ciekawe czy jesienna kolekcja pojawi się wszędzie... Może Inglot w końcu zacznie wprowadzać limitki!:D
Ale smakołyki :)
Ciekawe cienie, no i ciemniejsza szminka też wygląda całkiem całkiem :)
Tak, to naprawdę cudowna wiadomość z samego rana! Ale się cieszę!!! :D Ta kolekcja już jest dostępna w sklepach Inglota? :)
No i mnie najbardziej kuszą cienie bo pomadki niestety w takich odcieniach średnio do mnie pasują. Choć może w rzeczywistości wyglądają trochę inaczej :).
Ładne kolory, ale dla mnie ciężkie do noszenia, zwłaszcza zimą/jesienią.
Fajnie, że wypuścili coś takiego. ;)
Cienie podobają mi się bardzo. Sama chętnie sprawiłabym sobie niektóre kolory :) Ciekawa jestem czy będą sprzedawane oddzielnie czy jako całość? :)
o nieeeee, a co z różami? róże są ważne :D
cienie są całkiem interesujące :)
Oh la la, ten liner będzie rudawy? Chyba się przejdę do Inglota :)
Niby nie przepadałam za takimi kolorami w makijażu, ale te mnie jakoś oczarowały ;)
Prześlij komentarz