Colour & Go to szybkoschnące lakiery do paznokci marki Essence. W związku z przeżywaną przeze mnie na nowo miłością do wszystkiego co się błyszczy, nie mogłam przejść obojętnie koło dwóch kolorów, które dzisiaj wam zaprezentuje.
43 Where is the party - benzynowy fiolet połyskujący zielenią, kolor typu duochrom, zmienia kolor w zależności od oświetlenia, dwie warstwy do pełnego krycia
43 Where is the party - benzynowy fiolet połyskujący zielenią, kolor typu duochrom, zmienia kolor w zależności od oświetlenia, dwie warstwy do pełnego krycia
52 Out of my mind - morski błękit połyskujący morską zielenią, kolor typu duochrom, zmienia kolor w zależności od oświetlenia, dwie warstwy do pełnego krycia
Lakiery mają małe, urocze buteleczki, plastikowe, wygodne uchwyty zakończone są dość długim, płaskim pędzelkiem o regularnej grubości. Rozprowadzanie ich nie sprawiało mi żadnych trudności, lakier się nie smużył, nie bąbelkował, nie odpryskiwał w trakcie nakładania. Wiem, że teoretycznie te lakiery powinny być szybkoschnące, jednak moim zdaniem czas wysychania był dosyć przeciętny. Ich trwałość oceniam na 4 dni, po tym czasie lakier zaczął się łuszczyć.
Jeśli szukacie niedrogich i efektownych lakierów, to te dwa kolory (kameleony) mogą się Wam spodobać.
Co myślicie o Colour & Go? Lubicie markę Essence?
Podzielcie się!
Co myślicie o Colour & Go? Lubicie markę Essence?
Podzielcie się!
13 komentarze:
43 na pewno sobie kupię!
Mam nr.43 i jestem z tego lakieru zadowolona. U mnie czasem bąbelkuje niestety i dość długo schnie. Jednak i tak jestem na tak, bo super wygląda na pazurkach ;)
posiadam oba, bardzo je lubię. polecam jakościowo, nie zauważyłam, żeby dłużej schły (ale zawsze używam topa jakiegoś, więc wszystkie schną podobnie)
Ładne kolory. Obiecałam sobie, że już żadnego lakieru z C&G nie kupię, po prostu ich nie lubię, mają dla mnie za dużo wad. Nadal nie mogę pojąć dlaczego Essence postawiło właśnie na tę linię lakierów wycofując MD :(
u mnie 43 wyglada jak u topielicy, boje sie tego koloru i nie uzywam:(
mam duzo tych lakierow i o ile kolory sa super, to jakosc pozostawia wiele do zyczenia... potrafia odpryskiwac tego samego dnia, w ktorym sie je aplikuje :(
Miałam oba i wydałam w rozdaniu.:) Niestety recenzji żadnej się nie doczekałam, bo zdaje się, że osoba, która wygrała rozdanie, przestała prowadzić bloga po otrzymaniu nagrody.:p
sliczne kolor,szkoda ze mam tak slaby dostep do marki essence,napewno bym sie skusila na nie! :)
glamourlovemakeup.blogspot.com
Te kolory są niesamowite. Nie przepadam za tymi lakierami essence bo szybko mi odpryskują ale chyba się na nie skuszę bo kameleony z nich boskie :)
ten benzynowy fiolet ładnie wygląda i dobre okreslenie jak benzyna :)
"Benzyniak" wpadł mi w oko i przy najbliżej okazji na pewno go zakupię. :)
piękny jest ten odcień!!!:)
pozdrawiam, http://acid-nails.blogspot.com/
Ja z serii Colour & Go mam kolor 37 Just Rock It. Głęboki i matowy granat, który niedawno został wycofany ze sprzedaży. Bardzo mi się podoba ten odcień, ale lakier ten nie plasuje się w mojej czołówce jeśli chodzi o trwałość. Poza tym ciężko używa się go z Nail Tekiem.
Od półtora miesiąca używam m.in. bazy Nail Teka, która jest po wyschnięciu bardzo tępa i utrudnia nakładanie wszystkich lakierów, ale nakładanie pierwszej warstwy tego jest po prostu karkołomne i wyjątkowo upierdliwe.
Prześlij komentarz