Błyszczyk Cremesheen Glass w odcieniu Astral to produkt dostępny wraz z limitowaną kolekcją Heavenly Creatures w salonach MAC jeszcze do końca sierpnia.
Wcześniej pisałam o innych produktach dostępnych w Heavenly Creatures:
Teraz przyszedł czas na zrecenzowanie truskawkowo-różowego błyszczyka ze srebrną poświatą, czyli wspominanego Astral.
Przyznam bez bicia, że to mój pierwszy Cremesheen Glass (i na pewno nie ostatni), wcześniej byłam wierna "zwykłym" błyszczykom MAC, a Lustre Glassy wprost ubóstwiam;) I tym razem się nie zawiodłam, bo Cremesheen Glass bardzo fajnie, mimo iż delikatnie, pokrywa usta kolorem i zostawia na nich szklaną taflę odbijającą światło.
Dzięki swojej gęstości na ustach wytrzymuje około 3 godzin, znikając równomiernie.
Sam odcień, jak już wspominałam, to truskawkowy róż z poświatą opalizującą na srebrno. Kolor ten bardzo przypadł mi do gustu, a jego nazwa jest bardzo adekwatna, bo kojarzy się mi z kosmiczną głębią i chłodem (tu ogrzanym truskawką;)).
Co myślicie o kosmicznej truskawie? Czy kolor urzekł Was tak bardzo jak mnie, a może gustujecie w innych odcieniach?
Podzielcie się!
8 komentarze:
Wow, kolor jest przepiękny! Też mnie kusi na jakiś błyszczyk MAC ale nie mam u siebie żadnego sklepu, a przez Internet... trochę się boję o podróbki :( Zdradzisz jak...smakuje? :) Pozdrawiam i zapraszam do mnie! : * lizzie-cosmetics.blogspot.com (mój blog dopiero raczkuje, jutro dodam pierwszy obszerny post z ulubieńcami itd., dziś przegapiłam słoneczko do zdjęć :( mam nadzieję, że wpadniesz :*)
aż nabrałam ochoty na truskawki :P
No, no, super! Fajne refleksy i kolorek bardzo świeży ;-)
ładny błyszczyk, lubię takie kolory ;)
Piękny, piękny, piękny! <3
Cudny jest! Też go mam ;)
jak dla mnie bomba :D
Ładny kolor!
Prześlij komentarz