Z powodu upałów, pracy przy komputerze i mocnego światła (a nic zdadzą się nawet okulary przeciwsłoneczne) moje oczy i powieki już po południu wołają o ratunek. Początkowo próbowałam kłaść na powieki torebki z herbatą czy plasterki ogórka - nie powiem, bardzo mi pomagały, ale były dość kłopotliwe w obsłudze (szczególnie torebki z herbatą, bo musiała je wcześniej przygotować). Aż przypomniałam sobie o żelowych okularach, które dostałam kiedyś od Lirene - przez kilka miesięcy leżały sobie na półeczce w lodówce i grzecznie czekały na pierwsze użycie.
Początkowo nie byłam oszołomiona efektem - wydawało mi się nawet, że żel chce przepłynąć przez plastikowe osłonki i wypalić mi oczy (tak, jestem paranoiczką!). Zrezygnowałam więc z używania okularów i powróciłam do starych metod... Jednak nie na długo - około 2 tygodni temu postanowiłam dać okularom ostatnią szansę. Zagryzłam zęby i... teraz chodziłabym w nich całymi dniami.
Zimny okład naprawdę pomaga na zmęczone powieki, oczy są wypoczęte, a ja szczęśliwsza;) Podobno stosowane regularnie mogą poprawić kondycję samych oczu... ale o tym przekonany się niebawem.
Jestem pewna, że ten gadżet jest mi niezbędny do życia i choć wiem, że może ogórki są lepsze (i mogą służyć jako przekąska po skończonym obkładaniu się nimi), to ja swoich okularów już nie oddam nikomu;)
Znacie okulary żelowe? A może stosujecie je nie tylko na zimno, ale i na ciepło?
Podzielcie się!
13 komentarze:
Miałam podobne wrażenie jak je nosiłam, więc nigdy do nich nie powracałam, może teraz się przełamie :)
Widziałam je ostatnio, jakoś mnie odpychają:PP
o jak dobrze, ze nie jestem wariatką!
no.... mnie odpychały, ale upały i duuużo pracy zrobiły swoje i teraz nie umiem bez nich żyć;)
Też mam takie okularki :) Były niezastąpione w czasie upałów ;)
Miałam podobne ale jakoś do mnie nie przemawiają, jak dla mnie zbyt zimne:)
A ja jestem drewniakiem i jeszcze nigdy nie stosowałam takiego wynalazku... Muszę to zmienić, bo moje oczy po dniu w soczewkach też wołają o pomoc.
U mnie te okulary leżą i w sumie o nich zapomniałam, a chyba powinnam zacząć z nich korzystać, bo pracuję codziennie przez co najmniej osiem godzin przed komputerem... Hmmm... :)
przypomniałaś mi o nich! Pewnie teraz, po przeprowadzce szybko ich nie znajdę, ale bardzo lubiłam ich używać. koniecznie z lodówki;)
Mam tez podobne z asos (plus opakowanie z żelem), ale nie widziałam żadnej różnicy, więc przestałam stosować... A mam ogromne doły pod oczami i dalej szukam remedium. :)
od dziecka o takich marzę hahaha :) chyba czas wybrać się na zakupy :D
Moja mama ost kupiła sobie takie okulary w SuperPharmie. Na razie efekty sa takie sobie, ale moze bedzie tak jak z Toba?
musza byc ciekawym gadzetem :D
pandora
supreme
yeezy boost
kevin durant shoes
nike off white
paul george shoes
birkin bag
lebron 15
nike sb dunk high
kobe sneakers
Prześlij komentarz