Są kosmetyki niedostępne w Polsce, o których MUSZĘ Wam napisać, bo albo są warte poznania i kupienia przy nadarzającej się okazji lub są po prostu przepiękne! W przypadku marki Paul & Joe mogę mówić o obu powodach, dla których chcę Wam pokazać ich najnowsza kolekcję.
Miłośnicy kotów i kosmetycznych cacuszek będą przeszczęśliwi, widząc te zestawy produktów.pomadki |
pomadki |
puder |
palety cieni |
lakiery do paznokci i eyeliner w żelu |
Podzielcie się!
27 komentarze:
Chcę pomadki, puder i cienie! :<
czyli... praktycznie wszystko:D (ja też!)
Nie jestem szczególną fanką kotów, ale te opakowania są przeuuurocze!
gdybyś trafiła na kota tak przeuuuroooczego jak te opakowania, to pewnie byś polubiła zwierzaki;) ale ja jestem nieobiektywna, bo mojego ubóstwiam:)
Jedna z zasad skutecznej sprzedaży mówi, ze dla kobiet opakowanie ma często większe znaczenie, niż sam towar. Dlatego design opakowań kosmetyków tak bardzo jest staranny i pomysłowy. Kobieta potrafi kupić po raz kolejny ten sam produkt, tylko inaczej zapakowany.
Dla mnie zjawisko fascynujące. :)
Te opakowania są bardzo pomysłowe i mają wiele uroku. Nawet ja nie mogę tego nie zauważyć. I zauważam i doceniam. :)
Co jednak z produktem? jakiej jest jakości? Pytam teoretycznie. I tak nie kupię, bo primo: takie gadgety zwykle bywają droższe niż produkt tej samej jakości bez pomysłu, po drugie, mam dwie nowe nieomal pomadki i zapas pudru, a cieni używam szarych.
Puder, cienie i pomadki z łapkami są super!
Kurczę, w poprzednim komentarzu wyszłam na malkontenta strasznego.
Oczywiście nie uważam starannego designu opakowań za wadę. Ba! Po pierwsze myślę, ze to zaczyna mieć wpływ także na produkty dla mężczyzn (i te bezpłciowe ;)), po drugie świadoma jestem, że badania dotyczące męskich upodobań pokazują wiele innych, niekoniecznie racjonalnych, zasad kierujących ich postępowaniem.
Nie jesteśmy racjonalnymi stworzeniami. Na szczęście! Nie zniosłabym świata racjonalnych ludzi.
Sabbath - cóż, wyłuszczyłaś tajniki kosmetycznego (i nie tylko) marketingu:) Zgadzam się z tym, co piszesz, w 100%. Ja sama, jako "zbieracz" nie raz złapałam sie na tym, że kupiłabym to samo, co mam, tylko w nowym/innym/lepszym(?)/ładniejszym/sygnowanym znanym nazwiskiem opakowaniu.... i zawsze za cenę o 20-30% wyższą niż produkt bazowy... kobiety jako wzrokowcy po prostu już tak mają i taki nasz urok:)
Co do jakości Paul&Joe, to miałam kiedyś pomadkę, która była jedną z lepszych przeze mnei posiadanych (była kremowa, mocno kryła, nie "zjeżdżała" z ust i była trwała). Jednak cena jest wysoka, co skutecznie odstręcza od tej marki (na szczęście u nas tylko na allegro można kupić ich kosmetyki w cenach "do przejścia").
Opakowania są urokliwe i kosmetyki są urokliwe, ale... jakoś dziwnie czułabym się, mając usta kotem:D
@redhead - te łapki są przecudowne:)
@Sabbath - oj, już tam malkontentem... raczej świadomym konsumentem z dość racjonalnym podejściem do (niektórych!) zakupów:) Co do racjonalnośi męskich wyborów, to jest to dla mnie studnia bez dna i księga bez odpowiedzi (jakby u nas, kobiet, było z tym lepiej)... wychodzę z założenia, że gdy coś mi sie spodoba, stać mnei na to i nikomu tym nie szkodzę, to kupuję (ale warunki muszą być spełnione;))
No porywają, porywają. Zauroczyłam się :)
@Klaudio Joanno Julio. - prawda? Przesłodkie:)
O to to! Warunki ze wszech miar dobre. Mam tak z perfumami. nie kupuję za pieniądze przeznaczone dla rodziny, nikt przez to nie cierpi.
Każdy ma jakiegoś konika, w którego pakuje pieniądze nie do końca racjonalnie. To jest nadaje życiu smaczek. :)
pomadki ! :D
wszystko chce z tej kolekcji! Jest genialna :)
Kocie cienie, szminki i puder! O matko, cuuuudowne!
o boże, chcę wszystko :))) mnie to łatwo przekonać - jak coś ładnie wygląda i/lub ładnie pachnie, to już chcę to mieć :D
Kotyyyyyy :D
ale fajne cienie. :)
coś idealnie dla wielbicieli kotów :D
Ola
Mmm... pomadki;) Uwielbiam;)
Chciałam puder, cienie i szminkę ale jak na razie planuję zamówić na Asosie tylko szminkę :)
Te szminki kotkowe widziałam jakieś 2 lata temu i bylam nimi zachwycona. Ale własnie - nie sa u nas dostępne :(
wiesz, że ja kociara więc jak najbardziej coś dla mnie :)
Należę do "psiar" więc kolekcja jakoś szczególnie mnie nie rusz pod względem designu ale jakośc na pewno świetna. Mam nadzieje nabyc coś podaczas wyczekiwanego wypadu do Londynu (już za 25 dni ;)
Kiiicikicikicikici :3
;)
strasznie mnie kuszą te kosmetyki , widziałam je w UK.
fantastyczny design :)
Prześlij komentarz