Rozwiązanie wczorajszej fotozagadki kosmetycznej nie było tak łatwe, jak mogło się wydawać - stawiałyście głównie na kosmetyki wyszczuplające czy antycellulitowe, róże Benefit lub The Balm. Prawidłowa odpowiedź jednak się pojawiła - najpierw 552Miley552 napisała, że to tusz do rzęs, potem Fiolka zastanawiała się nad tym samym kosmetykiem, wskazując jednak na produkt marki Bell.
Tusz, o który pytałam to nowość marki Maybelline:
z serii tuszy One by One (cena sugerowana 33 złote za 9,6 mililitra, choć pewnie uda się ją upolować taniej na jednej z licznych promocji w drogeriach) w odsłonie Satin Black:
Dzisiaj zaczynam testy i niedługo poznacie moja opinie na temat nowej satynowo-czarnej odsłony znanej serii One by One od Maybelline.
Znacie One by One? Podoba się Wam jego nowa odsłona w gorsecie?
Podzielcie się!
16 komentarze:
Zdecydowanie bardziej podoba mi się ta nowa odsłona :) Nigdy bym nie zgadła,że to tusz :D
Zapraszam do siebie :)
To tusz..? Ten gorset to obrazek na opakowaniu maskary...?
@Charlotte - mnei też, ma być to bardziej czarna czerń;)
@white praline - tak, to tusz... a gorset ma być tematem przewodnim...
Mój ukochany tusz w jeszcze cudowniejszej odsłonie. Muszę go mieć, koniecznie! :) Czy on jest już dostępny w drogeriach? A jak nie, to kiedy będzie? :)
wow napewno wypróbuję :)
@Martuś - jeszcze go nie ma chyba, powinien być na początku lutego chyba (a jeśli się mylę, niech mnei ktoś poprawi!)
@Asii - :) ja już się nim bawię i mimo moich lichych rzęs, jestem zadowolona (zobaczymy za kilak dni;))
ja myslalam ze to pewnie jakas paletka albo perfumy, szukalam ale nie udalo mi sie znalezc co to ...
ladnie wyglada ten tusz :)
Wow! Opakowanie bardzo fajne :) Ciekawe jak się spisze!
Trudne zadanie było ;)
nigdy bym na to nie wpadła :D
Opakowanie ma ładne. Jestem ciekawa jak będzie sprawował się w praktyce.
A czym ona ma się różnić od oryginalnej wersji? Opakowaniem i nazwą koloru?... Uwielbiam tusz One by One i jeśli pojawi się u Ciebie pozytywna recenzja tej edycji, z pewnością po nią sięgnę :)
fajnie wygląda. :)
nowa odsłona calkiem przyzwoita :)
pisałam, że kolorówka ;D więc jestem usatysfaKCJONOWANA! na pewno wypróbuje, ale jeszcze nie widziałam, bynajmniej nie w nautrze ani rossmanie
nigdy bym nie zgadła :O
Byłam przekonana, że to Bell xD a tu taka niespodzianka :) Gorsety i koronki na kosmetykach stają się co raz modniejsze ;)
Prześlij komentarz