Kolekcja na jesień 2011 od ArtDeco zainspirowana została królestwem zwierząt. Szczególnie widoczne jest to w przypadku kasetki na cienie, która wygląda jakby była wykonana z wężowej skórki. Kolory poszczególnych produktów może nie są najbardziej oryginalne, ale za to całość jest bardzo spójna.
ArtDeco postawiło na mocne usta i lekki makijaż, co moim zdaniem fajnie pasuje do jesiennej, deszczowej aury (w końcu zdecydowanie łatwiej poprawić rozmazaną od deszczu szminkę na ustach niż uratować spływające z powiek cienie).
Co myślicie o Wild at Heart? Czy jesteście do niej tak pozytywnie ustosunkowane jak ja?
Podzielcie się!
7 komentarze:
Fajne kolorki cieni ;)
Zapraszam do mnie: http://zakochanetrampki.blogspot.com/
Każdy obserwator i każdy komentarz się liczy ;D
Pozdrawiam Angela ;)
Mnie jakoś nie powala ta kolekcja, choć cienie są całkiem przyjemne.
lakier i szminki są świetne. :)
jakoś szału nie robi :P
Ładne opakowanie paletki.
Lubię takie delikatne kolorki
www.badzynka.blogspot.com
Mi raczej nic w oko nie wpadło, chociaż makijaż modelki prezentuje się super!
Makijaż cudowny:) Szkoda, ze jako jasna blondynka nie mogę tak mocno się malować:(
Prześlij komentarz