11

Illamasqua - Theatre of the Nameless - jesień/zima 2011

Illamasqua nie spoczywa na laurach, tylko mocno pracuje nad swoją renomą marki, która tworzy najbardziej ekscytujące kolekcje makijażowe! W przypadku kolekcji Theatre of the Nameless nie było inaczej - Illamasqua codziennie dostarczała fanom kolejne zdjęcia z lookiem, ale bez kolorów (były widoczne tylko czarne kontury makijaży).
Aż wczoraj (2 września) pojawiała się w sieci całą kolekcja! I jest ona ekscytująca, zaskakująca i po prostu piękna! 
Całość uzupełnia film promocyjny:
A tak wyglądają poszczególne produkty z Teatru:

Pure Pigment - Berber

Pure Pigment - Beguile


Sheer Lipgloss - Violate

Pure Pigment - Zeitgeist


Lipstick - Kontrol


Powder Blusher - Ambition


Cream Pigment - Depravity


False Eye Lashes in Grandeur


False Eye Lashes in Weimar


Intense Lipgloss - Facade


Intense Lipgloss - Belladonna


Cream Pigment - Androgen

Mnie ciekawi zielony kryjący błyszczyk i kremowe pigmenty, ale cała kolekcja też jest nie do pogardzenia i chętnie bym ją przygarnęła.  A czy Wam coś szczególnie wpadło w oko? Co myślicie o tak spójnych kampaniach, kolekcjach i w ogóle marce?
Podzielcie się!

11 komentarze:

Natalia pisze...

bosh! jakie ciemne kolory . ; DD

zoila pisze...

Lakiery i kremowy pigment Androgen są piękne :)

PCJL pisze...

Fantastyczna kolekcja! Bardzo zdecydowana. Bardzo mi się podoba.

Karolina pisze...

zdecydowanie makijaż tej pani mnie nie zachęca :D i moze ewentualnie użyłabym lakierów do paznokci i błyszczyka facade :)

Pretty Liar pisze...

Mam ochotę na wszystko:P

l. pisze...

faktycznie nieziemska kolekcja ! inspirujące dość... :)

Let's Talk Beauty pisze...

zieleń tego lakieru kusi bardzo :)

William Rhinestone pisze...

Illamasqua jak zwykle niesamowita ! :)

Natasza M pisze...

Mi się nie podoba... =[

marysia-k pisze...

Musze się szykować XD

marysia-k.blogspot.com

adrianna pisze...

świetne kolory lakierów.

Back to Top Najlepsze Blogi