Przeglądając sieć, natrafiłam na takie oto nowe cienie Inglota! I przyznam, że bardzo chciałabym, by trafiły do sprzedaży w Polsce (na co, jak na razie, chyba się nie zanosi). Moim zdaniem "tęczowe" przejścia kolorystyczne w palecie Freedom, pozwolą nam na zabranie jak największej ilości cieni ze sobą, na wyjazd czy wakacje. Poza tym dla początkujących czy nieznających Inglota na pewno lepiej kupić patelkę z "tęczowymi" cieniami niż zwykłymi wkładami.
Myślę, że to godne zastępstwo dla inglotowskich mapek, które mimo poręczności, nie wytrzymywały w konfrontacji z systemem Freedom.
Pojemność cienia ma być standardowa - czyli 2,7 grama (praktycznie nie do zużycia;)) Cena też nie powinna różnić się od standardowych cieni Inglota, czyli za kasetkę z 2 cieniami zapłacimy 36 złotych, z 3 - 49 złotych, z 4 cieniami zapłacimy 61 złotych, z 10 cieniami 138 złotych (edytowane po porównaniu z Oliskovą ulotek - moja, choć niby "nowa", okazała się nieaktualna). Wszystko byłoby ok, ale czy te cienie trafią do Polski?
A Wy co myślicie o "tęczowej" palecie od Inglota? Czy to dobry czy zły pomysł?
Podzielcie się!
28 komentarze:
Też gdzieś to widziałam:)
Bardzo mi się podobają absolutnie wszystkie ale najbardziej pierwsze dwie kolumny:)
Dobry pomysł i ciekawe kompozycje kolorystyczne, ale jak wiadomo fanka cieni nie jestem, bo ze mnie wszystko spływa. Z Inglota miałam kiedyś jasną zieleń.. też spływała.
właśnie skończyłam przeglądać stronę Inglota i też to widziałam ;D
piękne kolory ;]
o, naprawdę fajne! mogłoby być więcej kolorów do wyboru.
zawsze mnei zastanawia...Inglot to polska firma, strona inglota jest uboga, natomiast amerykanska strona (chyba) wygląda super. ;c
Inglot jak zwykle inwestuje w klientelę za granicą zamiast zainteresować się krajanami ;) Czuję się poszkodowana ;)
A cienie bardzo ciekawe.
O jakie fajne! To byłoby naprawde świetne rozwiazanie, napewno bym kupiła:).
Też niedawno na nie trafiłam, oczywiście na amerykańskiej stronie Inglota. Mam nadzieje, że niedługo pojawią się u nas bo byłoby to świetne rozwiązanie na wakacje :)
Według mnie to świetny pomysł. Preferuję więcej kolorów o mniejszej pojemności, ponieważ cienie wolno się zużywają :)
Bardzo nastawiam się na zakupy kosmetykowe, jakie zamierzam poczynić w Polsce. Inglot jest jedną z pierwszych pozycji na jakie będę się chciała zdecydować :)
koniecznie będę polowała !
Ja osobiście jestem fanką cieni - mono- jakoś mapki, albo tęczowe przejścia nie przemawiają do mnie i są wyjątkowo trudne (przeze mnie!) do operowania.
Haha:D! Stempelki są łatwe w obsłudze, myśle ze starczy Ci kilka razy a nie lat i bedziesz zasuwac:D
A jakie stempelki kupujesz (firma)?
Polska firma powinna nowości wprowadzać najpierw u siebie w kraju. Nawet strony nie mają polskiej...
Ciekawe czy je u nas wprowadzą, chętnie bym kupiła.
widzialam wlasnie na temptalii swatche i tak sie zastanawialam skad oni je maja a my nie:)
Fajny pomysł bo już jednym takim wkładem można zrobić cały makijaż, bez konieczności zakupu 3 oddzielnych cieni, które de facto i tak bardzo ciężko zużyć:)
świetny pomysł!
W Polsce premiera tych cieni będzie już niedługo. Jak rozmawiałam z jedną panią i pytałam o kolekcję nowych matowych cieni, to powiedziała, że nie wie kiedy będą, ale wie, że niedługo mają wejść właśnie te tęczowe. No i podałaś złe ceny paletek. 2 cienie - 36zl, 3 cienie- 49zł 4 cienie- 61zl, 5 - 74zl, 10 - 138zl. Oczywiście zakładając, że tak jak pisałaś, ceny będą takie same jak normalnych wkładów i że kupimy cienie razem z paletkami. Przy zakupie kompletu paletka pełna cieni, dostajemy 10% rabat. Pozdrawiam.:)
Super pomysł z tymi tęczowymi cieniami :) Czekam na premierę w PL
@ewwwo - :) a mi te kolejne dwie;)
@Nataszo - a bazę stosujesz? MI się dzięki bazie cienei o połowę często dłużej trzymają:)
@princetongirl - uhm, zgadzam się:)
@Magdaleno - uboga to za mało powiedziane!!!! a kolory rzeczywście super (jak to w Inglocie;))
@Iwetto - mam to samo... zawsze jak widzę na TEmptalii czy gdzieś indziej coś, czego u nas nei ma, to mnei skreca;)
@kleopatre - ja tez, choćby jako "cienei zapasowe" czy na podróz;)
@kosmetykomania - OLiskova pisze, że wprowadzą, choc jak ja wczoraj pytałam, to usłyszałam, że nic nie planują;( ot i zagwozdka;)
@Agnieszko - tez mam taka nadzieję:)
@Moniko - najlepiej, by cienei były mneij niz gramowe (no i wtedy tez niższa cena;))
@Cantiq - ja też takich łaczonych nie lubię - wolę zwykłe... zawsze omijam, choć te mnie kuszą, bo na upartego będą jako zapasówki;)
@Agata - Ty mi powiesz, ja powiem Tobie;) wszystko w USA jest najpierw:P a w Bolandzie bida z nędzą;(
@kokosowa-panno - uhm, poza tym i ergonomiczność i oszczędność duża:)
@simply_a_woman - zgadzam się:)
@Oliskova - no to w kazdym mówią inaczej... mi wczoraj, jak już pisałam, Pani powiedziałą, że nic takiego nei planują... o matach też cisza... a ceny mam z ulotki, którą wzięłam tydzień temu z mojego Inglota... Czyżby nieaktualna? Bo mam też wkładkę do niej i już osobny cień jest za 15 złotych jako wkład, gdy w kasetce kosztuje 8...
@anikowa101 - ja tez czekam! i mam nadzieję, że jakieś fajne promo będzie;)
Wygląda bardzo fajnie, myślę, że to byłoby wygodne rozwiązanie no i jakoś te kolory przyciągają moje oczy ;)
Fajny pomysł, choć jak dla mnie wszystko będzie się mieszać jak w mapkach:)
@Kate - mnie też kuszą... jak wejdą do Polski, pewnie skuszą ostatecznie;)
@Christie - też sie tego boję... mapek nei lubię,a le tym bym dała szansę (przynajmniej w dwójce, choć ta wielkość mnei drażni i wolałabym 10;))
Ja właśnie też patrzę na ulotkę, którą dostałam w piątek.:p Pojedynczy cień za 15zł? przecież kwadraty są po 12.;d Dziwne to . masz może skan ulotki?
wysłałam Ci na maila zdjęcia:) nie upierams ie przy cenach, bo Twoje wydają sie być bardziej prawdopodobne (czytaj: WYŻSZE:))...:)
chętnie przygarnęłabym kilka, tylko nie rozumiem, jak polska firma może tak zaniedbywać polskich klientów... typowe i... przykre
ja jestem chyba :D zachwycona..
jak bede w polsce i natrafie chyba sie skusze!.. jesli tylko kolory beda matowe !.. bardzo mi sie podoba ! ..
ja jestem jak najbardziej za !
Oooo, nieładnie, tak za naszymi polskimi plecami Inglot coś wprowadza najpierw zagranicą?
A ja nie lubię takich zestawów... Wolę sama komponować, tym bardziej, że te gotowe "tęczowe" zestawy jakieś takie mdłeeeee...
Świetny pomysł !! I w dodatku w paletce np. na 2 wkłady dostajemy aż 6 cieni a nie 2 i to w takiej samej cenie jak za 2 cienie !! Bomba !! I tak jak pisałaś - super wygodny zestaw, aby gdzieś zabrać, ale i nawet, gdy potrzebujemy szybciutko zrobić makijaż, to taką jedną "tęczą" możemy go zrobić raz dwa ! Najchętniej przygarnęłabym wszystkie, bo kocham cienie Inglota, paletek Freedom mam 2x PRO3 i chcę więcej i więcej ! Ale najbardziej spodobały mi się 111R i 119R tak na początek ;D A ciekawe w jakich formułach by były? Inglocie, dawaj je szybko do Polski !!
to polska firma wypuszcza kuszące nowości za granicą? nieładnie ;)
Prześlij komentarz