Nie lubię pisać postów "zakupowych", ale są rzeczy, którymi nie sposób się nie chwalić;) A jako noworozbudzona sleekomaniaczka muszę Wam pokazać ostatnie zakupy!
Z pewnością większość z Was zna już te paletki, no ale... muszę, muszę się z Wami podzielić swoją radością z ich posiadania.
I tak oto stałam się posiadaczką 4 palet Sleek:- recenzowanej już Curacao,
- nowej dla mnie ACID:
- kolejnej limitki (jeśli nie macie, to szybko kupujecie, bo zaraz wychodzi ze sprzedaży!) - Monaco:
- oraz palety z primerami (bo baz pod cienie NIGDY ZA WIELE!):
Teraz czaję się na Oh So Special! (też limitowana:() oraz, jak tylko wejdzie, Au Naturel.
I wiem, że to Wasza "wina", bo wszystkie kusiłyście mnie paletami Sleeka, a ja byłam silna do czasu, gdy nie przetestowałam pierwszej! Teraz nie ma odwrotu od kolejnej manii - Sleekomanii;)
Które jeszcze paletki Sleek polecałybyście takiej "świeżynce" jak ja?
29 komentarze:
Śliczne są wszystkie <3 Nie mam ani jednej :( Cóż :<
Ja mam 2 paletki Sleek i zamierzam se kupić 3 natural:)
http://kobiece-wariacje.blogspot.com/
ja mam OSS i BG i jeszcze mnie właśnie monaco kusi :P
ACID by mi się przydała... wybieram się na koncert Marsów i szukam cieni w kolorach neon, a te mają parę fajnych neon kolorów.
PS zapraszam do wzięcia udziału w konkursie u mnie na blogu =]
Ja mam OSS i jestem zadowolona ;) Gdybym nie miała naturalnych cieni to pewnie bym wzięła tą nude, ale powstrzymam się ;)
Nie doradzę, bo jeszcze nie mam żadnej, ale te kr=tóre masz są świetne ;)
BArdzo mnie ciekawi Acid :D Kolorki są jakby radioaktywne :D
Nie mam żadnej z tych, które tutaj pokazałaś ;P
co do OSS - część jest zadowolona, część uważa, że ma słabą pigmentację... jak dla mnie jest ok :)
to są kolorowe bazy pod cienie?
Też czekam teraz na przesyłkę paletek. :) Bardzo jestem ciekawa recenzji tych primerów, ostro się nad nimi zastanawiałam, ale kolory i ich zestawienia są w mojej opinii tak piękne, że musząc się ograniczyć wybrałam inne.
ale kusisz! ja ciągle staram się nie ulegać tym paletkom, ale walczę już resztkami silnej woli ;))
Gratuluję. Ja mam już 7 :)
monaco ma piękny ten błękit! ja mam na razie storm i jestem bardzo zadowolona :)
Piękne są. Wszystkie, bez wyjątku :)
Czuję, że i ja koniec końców ulegnę sleekomani ;)
ja mam sunset i monaco, ale czaje sie na storm i nude ... i chyba beda obie ;P
śliczne są - skuś się na Oh so special tez jest piękna :))
taaa... ja też, miałam kupić tylko curacao (bo nie mam takich kolorowych cieni), to stwierdziłam, ze wezmę jeszcze storm to wypróbuje jeszcze rozświetlacz i teraz czaję się na tą nową nudziakową już :P I oh so special też bym chciała...
Ja posiadam Curacao i Oh So Special i jestem z nich mega zadowolona i przeszczęśliwa, że je mam.
Na pewno na nich się nie skończy ;)
piekne kolory cieni tych palet :)
oj juz nie ma odwrotu z tej drogi ;)
http://bajeczneopowisci.blogspot.com/
Otagowałam Cię :)
http://kolorowykot.blogspot.com/2011/08/tag-10-kosmetycznych-pytan-od-majorki.html
Dobry wybór :). Jestem ciekawa, co będziesz sądzić o palecie z primerami!
chyba jestem jedna z nielicznych osob, ktorych sleek w ogolnie nie pociaga :]
Uwielbiam paletki Sleek:)
Ja na szczęście puki co umiem się powstrzymać przed kupnem :)
na pewno będziesz zadowolona.. ja mam tylko Sleekowe Monaco i kuszą inne, ale chyba jednak zostanę przy MACu.. choć wychodzę z założenia 'nigdy nie mów nigdy' :D
OSS i Au Naturel to- też muszę je mieć. :)
muszę przyznać że zakup paletek zawsze jakoś odwlekałam w czasie i po twojej notce wzięłam się w garść i zamówiłam aż cztery za jednym zamachem ;p
Prześlij komentarz