Pharmaceris E - Emoliacti Duoaktywny Żel Micelarny

Emoliacti to produkty emolientowe, przeznaczone do pielęgnacji skóry suchej, bardzo suchej, przesuszonej, wrażliwej i ze skłonnością do atopowych zapaleń. Emolienty (o czym nie miałam wcześniej pojęcia), to składniki silnie i trwale nawilżające skórę, zatrzymujące wilgoć w naskórku i tworzące barierę na powierzchni skóry, dzięki której wilgoć z niej nie paruje. Człowiek uczy się przez całe życie, zobaczmy więc, co wyciągniemy z tej lekcji!
Recenzowany przeze mnie Duoaktywny Żel Micelarny (24,90 złotego za 200 ml) marki Pharmaceris służy oczywiście do oczyszczania twarzy oraz demakijażu oczu, przy czym obiecuje nie wysuszać a wręcz nawilżać skórę.
Opakowanie jest proste, medyczne i schludne. Żel jest dosyć rzadki i w konsystencji mocno przypomina mi kisiel, który nie zdążył tak do końca stężeć. Ma przyjemny, owocowo kompotowy zapach który nie jest jednak na tyle wyraźny, żeby mógł przeszkadzać przy użytkowaniu.
Używałam go na dwa sposoby, poprzez aplikacje na wacik, na sucho oraz przy użyciu wody. W obu przypadkach świetnie radził sobie z oczyszczaniem. Łatwo, bez tarcia pozbywał się nawet bardzo ciężkich podkładów, pudrów matujących i wodoodpornych korektorów. Nawet, jeśli nie miałam na sobie makijażu, na płatku kosmetycznym wyraźnie widoczne były zanieczyszczenia i kurz ściągnięty z buzi. To jak świetny jest to poziom oczyszczenia potwierdza dla mnie fakt, że na płatku z tonikiem, użytym po oczyszczaniu Żelem Micelarnym nie było już ani śladu makijażu czy innych zanieczyszczeń. Przy użyciu wody buzia była tak samo dobrze oczyszczona, jednak samo uczucie czystości nie było dla mnie tak wyraźne, przez to, że żel się nie pieni, a jak się nie pieni, to ja zawsze mam wrażenie, że po prostu nie myje.
Jeśli chodzi o oczyszczanie oczu, to podchodziłam do tego również dwojako, na sucho i z użyciem wody i w obu przypadkach niestety nie udało mi się w sposób zadowalający przeprowadzić demakijażu. Dlaczego? Przez szczypanie i natychmiastowe łzawienie. Oczy niemal od razu zaczynały być poirytowane i reagowały puchnięciem. Mam nadzieję, że to tylko moja reakcja na produkt.
Skóra po oczyszczaniu jest bardzo gładka i miękka. Nawet przy użyciu wody nie zauważyłam uczucia ściągnięcia czy dyskomfortu, skóra w żadnym przypadku nie jest napięta czy poirytowana. Nie przesusza się, mogę wręcz powiedzieć, że autentycznie jest nieco nawilżona, co jak dla mnie było jakiegoś rodzaju objawieniem, bo jak do tej pory nie wierzyłam w takie cuda jak nawilżający płyn oczyszczający!
Tak więc, jeśli macie bardzo suchą skórę, chcecie nawilżać ją już na poziomie (świetnego) oczyszczania, to z całego serca polecam wam Duoaktywny Żel Micelarny Emoliacti marki Pharmaceris.

Używałyście? Jesteście fankami kosmetyków emolientowych?
Podzielcie się!