8

Golden Rose - tusz do rzęs 3D Classics Mascara

3D Classics Mascara (14,50 złotego) marki Golden Rose ma spektakularnie wydłużyć nasze rzęsy, zobaczmy więc, jak się spisała w tej roli!
Tusz został opakowany w różowo fioletową tubę z wykończeniem na wysoki połysk, która mi osobiście się podoba. Uchwyt jest odpowiedniej długości i nie sprawia żadnych problemów w kwestii kontrolowania szczoteczki. Sama szczoteczka zaś jest silikonowa i, jak na silikonową, zdaje się być dosyć duża. Jest spora, zarówno biorąc pod uwagę długość jak i szerokość i, szczerze mówiąc, trochę czasu zajęło mi opanowanie jej w takim stopniu, jaki pozwalałby na nie umazanie się przy malowaniu.
Co do tuszu - jest on prawdziwie, niewiarygodnie wręcz czarny, ale absolutnie nie matowy, kojarzy mi się trochę z lycrowymi rajstopami, odbijającymi światło to tu, to tam. Nie jest gęsty, nie jest też rzadki, nie ciągnie się przy aplikacji, ale też sporo czasu zajmuje mu wysychanie, mimo tego jednak, nie zauważyłam żeby odbijał się na gónej, czy na dolnej powiece. Raz nałożony trzyma się swojego miejsca przez następne 11 do 12 godzin. Ani razu nie osypał mi się, nie wykruszył, nie wyblakł. Przez cały dzień był tak samo intensywnie czarny i nie spłynął z oczu nawet po całej nocy w klubie i deszczowym poranku.
Jednak co właściwie zrobi z naszymi rzęsami?
Bez dwóch zdań je wydłuży i jest to zauważalne już przy pierwszej warstwie, tusz jak gdyby nadbudowuje rzęsę i wypełnia ją kolorem. Przy drugiej warstwie ten efekt staje się wręcz spektakularny. Jednak uwaga, nie bądźcie zachłanne - trzecia warstwa może bowiem sprawić, że skończycie z owadzimi odnogami zamiast pięknej oprawy oka. Dlaczego? Ten tusz ma też wady. I wadą jest to, że nie rozdziela rzęs, wręcz przeciwnie - skleja je z każdą położoną warstwą coraz bardziej, aż do punktu, w którym wyglądają, jakby były sztuczne, i jeśli tylko lubicie taki efekt, to nie ma w tym nic złego. Jeśli jednak wolicie naturalny look, to proponuję poprzestać na jednej, góra dwóch warstwach tego tuszu.
Bez tuszu
 
1 warstwa tuszu Golden Rose 3D Classics Mascara
 
2 warstwy tuszu Golden Rose 3D Classics Mascara
 
3 warstwy tuszu Golden Rose 3D Classics Mascara
Na plus odnotowałam również wyraźne odbicie rzęs od nasady i podkręcenie ich, dzięki czemu wydają się jeszcze dłuższe, tak, że niemal dotykają łuku brwiowego!
Produkt zmywa się bez żadnego problemu zwykłym płynem do demakijażu oczu.
Tak więc jeśli szukacie naprawdę czarnej i naprawdę wydłużającej rzęsy maskary, 3D Classics Mascara może być stworzona dla was!
Widziałyście ją kiedyś? Czy zależy wam na wydłużeniu rzęs?
Podzielcie się!

8 komentarze:

Ag pisze...

Niby spoko, ale wydaje mi się, że się robią grudki po drugim nałożeniu (tak przynajmniej wynika ze zdjęć). Robią się grudki?

barwy.wojenne pisze...

zdjęcie musiało przekłamać, przy dwóch warstwach jest ok (nie ma większych niż przy innych tuszach), dopiero trzecia jak małe robaczki wygląda

Natasza M pisze...

Ja mimo szczerych chęci podkręcenia na zdjęciach nie widzę =] Jednak ma bardzo ładną czerń =]

April pisze...

Zostałaś otagowana:) :http://april-station.blogspot.com/2011/07/7-faktow-o-mnie.html

Unknown pisze...

Wydaje mi się, że troszkę skleja rzęsy, ale może tak tylko na zdjęciu wygląda;) Ale jest nie drogi i widać, że działa i wyraźnie wydłuża rzęsy;)

Na Krawędzi pisze...

efekt jakos nie zachęca mnie do kupna

*Natalia* pisze...

Ja tez chyba nie kupię...

Unknown pisze...

ja lubię maskary, które podkręcą, pogrubia i wydłużą moje rzęsy :)

Back to Top Najlepsze Blogi