Czas na szybką recenzję nowego na polskim rynku produktu firmy PZ Cussons, a mianowicie płynu do kąpieli z serii Original Source. O tym, ze takie cuś w ogóle się na naszym rynku pojawiło przeczytałam u niezastąpionej Hexxany, która o żelach z tej serii pisała TUTAJ. Jako że recenzja była bardzo pozytywna, postanowiłam sama spróbować. Ale że mam 12 żeli pod prysznic, a Original Source oferują jeszcze inne produkty, skusiłam się na płyn do kąpieli. I to był strzał w 10!
W Rossmanie obowiązuje promocja na produkty OS, zniżka wynosi 20% od normalnej ceny, tak więc płyn zamiast 9,99, kosztował 7,99. Dla kogoś takiego jak ja to tylko lepiej i tylko silna wola sprawiła, że nie kupiłam dwóch.
Ale przechodząc do samego produktu... Jest po prostu świetny - daje ładną, może nie luksusową, ale bardzo poprawną, gęstą pianę, dobrze nawilża skórę w trakcie kąpieli i nieziemsko pachnie. Zapach kojarzy mi się z czekoladkami After8 - jest czekoladowo-miętowy i wyraźnym zapachem ziół, co bardzo mi się podoba. Sprawia to, że jest on doskonały zarówno na poranki, jak i wieczory. A jako że jestem fanką After8, to jeszcze lepiej, bo najchętniej wypiłabym płyn;) I prawie do tego doszło, ale się w końcu powstrzymałam, pamiętając, że nawet jadalne kosmetyki nie są zbyt smaczne.
Konsystencja jest dość gęsta i niewielka nawet ilość sprawi, że piana będzie duża. Myślę, że wydajność spowoduje,. że butelka starczy na 4-5 kąpieli (bez żadnej oszczędności). Jak na produkt drogeryjny to bardzo dobry wynik! Lepszy niż na przykład w Avonie.
Z czystym sumieniem mogę go wam polecić, bo ja jestem bardzo, a to bardzo zadowolona i kupię inne zapachy (może oprócz lawendy, bo ona pachnie jakimś brudem dla mnie).
Aaaa, i najważniejsze - ujął mnie projekt butelki - jak na mleko! To świetny moim zdaniem chwyt marketingowy, który ma sprawić, że OS wyróżni się na półce. Nie podoba mis ie jednak stargetowanie produktu do mężczyzn - to czysta dyskryminacja;) No ale może producent zakłada, że kobiety lubią tylko kwiatowe zapachy;)
31 komentarze:
Po Twojej recenzji wiem, że muszę go mieć:D
:D haha, to jeszcze będę Cię kusić na pomarańczowy olejek i imbir, bo tez jest zabójczy.... pewnie przy najbliższej wizycie w R. będzie mój;)
Chcę!
gdyby nie to, ze mieszkasz na drugim końcu świata, to bym Ci odlała;)a tak tylko Rossman pozostaje;)
damn it, teraz ja też muszę sobie coś z tej serii kupić ;) już 2 razy się wycofałam, bo nie byłam pewna. ale teraz.. :)
Ale jesteśmy kompatybilne tematycznie. :)
Ich produkty wydają mi się świetne! Zobaczymy! :)
Byłam na ich stronie i zobaczyłam, że mają żel o zapachu mango - już wiem co kupię następnym razem!! :)
Czy to tańsze odpowiedniki Bodu Shopu?
@stri-lingo - warto, warto... ale jak się wycofywałaś już 2 razy, to może nie dla Ciebie? ostatnio doszłam do wniosku, że kosmetyki jak ubrania - mają mi zrobić WOW na wejście, bo inaczej będą zalegały w szafach;)
@Sabbath - się zgrałyśmy, tyle ze Ty masz W4ersal, a ja... taki dworeczek malutki;) no i jednak, nie oszukujmy się, Ore będzie na skórze pół dnia, a OS... 30 minut:D
@Skonfundowana Panno- raczej nie... przynajmniej nie dla mnie... TBS to jednak bardziej skoncentrowane rzeczy i bardziej wydajne... no i jak dla mnie strona jest typowo dla faceta za co mają u mnie minus, bo kto, jak nie my, kobiety, kupuje facetom kosmetyki???;) Ale myślę, że z tym mango warto spróbować, a jak masz TBS w domu, to porównaj i wrzuć recenzję, bo sama jestem ciekawa (sama bym to zrobiła, ale gdybym kupiła kolejny żel pod prysznic mój facet by mnie wygnał z domu;))
Widziałam go i wąchałam, sądziłam ze pachnie tylko czekoladą, ale ta mieta i zioła mnie odrzuciły...
@FooU - jak czekolada, ale z miętą;) czyli słynne After Eight...
oo tak musze wyprobowac :D
nie nie, ja się wycofałam, bo denko :D nie wolno gromadzić ;D
tzn miałam na myśli, że nie byłam pewna, bo nie wiedziałam nic na temat produktów, ale nie mogłam zakupić i wypróbować, bo denko. ostatnio się pilnuję, bo przecież mam taką stertę rzeczy do zużycia, że to przerasta ludzkie pojęcie ;)
Niestety nie mam wanny a do jackuzzi wlać płynu nie mogę bo cała łazienka będzie w pianie... :D Ale też wąchałam ten płyn i też miałam ochotę go wypić :P.
A w ogóle to dlaczego piszesz, że te produkty są dla mężczyzn? W Rossmannie chyba nie stoją na półce z produktami dla facetów...? :)
@swirrrusko - trzeba koniecznie;)
@Stri- wiem,w iem, ale projekt denko nie dotyczy rzeczy, które są... takie fajne;)
@Zzielona - bo widziałam stronę, poza tym dla mnie jest tam typowo męski przekaz, a na FB ich strona jest już typowo dla fecetów przeznaczona (nie tak jak MobilKing kiedyś,a le zawsze...). a to, że w Rossmanie coś stoi tam gdzie stoi, nie znaczy, że stoi dobrze;P poza tym półki męskie sa tam za małe, by jeszcze wstawić szeroką gamę innych produktów... ot, takie moje małe przemyślenia na temat handlu i specyfiki targetowania produktów;)
No w sumie masz racje. ;)
Może za jakiś czas się zbiorę do recenzji. ;)
A gdzie go kupiłaś?
@Skonfundowana Panno - trzeba, a nie może;) bo my wszystkie czekamy;) a serio, to coraz bardziej mnie kusi, by do szafy zawitał 13 żel (z Original tym razem)
@Yasminello - są dostępne w Rossmanie
w Rossmanie ? dlaczego ja tego nie widziała ? muszę czym prędzej to znaleźć :D
nowość, MissDood, nowość, może jeszcze u Ciebie nie dojechało:)
Nosz kurde, ja dzisiaj kupowałam i nie wpadłam na to, że mogą mieć płyny do kąpieli... Kupiłam 4 żele pod prysznic :D
@Greatdee- asz Ty, niedobra!!!! wszystkie tak tymi żalami kusicie, najpierw Hexxana, teraz Ty piszesz, że 4 kupiłaś, że... pewnie na choć jeden się w końcu skuszę;)
Doczytałam do słów after eight i to wystarczyło, żebyś mnie namówiła na zakup xD
@vixen - mnie to tez skusiło - jestem na diecie... a ten zapach to ma mi kompensować słodycze... i kompensuje co najlepsze:D
Hah tez go mam!:D
Chodzil ze mna odkad go zobaczylam w Rossie no i kupilam ostatnio:) Tez mu zrobie recnezje, a niech ma reklame:D
Mi tez bardzo przypomina After8 i takie inne czekoladki na wage tez oczywiscie z mietowym nadzieniem;)
To fakt wygląda jak butelka na mleko ;D I dobrze wiedzieć że taka POLSKA firma istnieje ;))
@Kleoparte - a niech im, niech mają, na zdrowie, skoro tak bardzo się lansują na zdrowych składnikach;) Mam cichą nadzieję, ze masz też inne zapachy, bom ciekawa ich w kąpieli;P
@Cookie - niestety, nie polska, a BRYTYJSKA;) oni to chyba od 4 czy 5 lat mieli. I maja to w Tesco, z tego, co pamiętam (maa więc nadzieje, że i u nas tam będzie, bo mam do Tesco zdecydowanie bliżej;))
Zabijesz mnie za to co napisze :
ale jak Cię "korci" to kup! Żel jest używany codziennie więc nie będzie problemu z wykończeniem każdego! :))
Tak? Tak wywnioskowałam z temptalii, że Naked i Melon też podchodzi pod SB
http://www.temptalia.com/mac-surf-baby-collection-for-summer-2011-official
Swietna recenzja:)i dziekuje za podlinkowanie:*
Po przeczytaniu opisu nie moglam sie powstrzymac i otworzylam plyn-mial byc co prawda na pozniej ale...tak przyjemnie sie ich uzywa,ze rozgrzeszylam sie w myslach:D
Nie czuje w nim nic ziolowego jedynie ogromna ilosc czekolady z nadzieniem mietowym:)))
Nadaje sie takze do uzycia pod prysznic wiec nie tylko wanna;)))Wybralam jeszcze Orange&ginger i juz sie nie moge doczekac:DD
Pozdrawiam!
@Kleopatre - odpisałam u Ciebie...
@Hexxano - dziękuję:* to Ty mnie w duzej mierze skusiłaś, a teraz sie jeszcze nad pomarańczą waham, bo jak juz tu wielokrotnie napisałam... mam za dużo żeli
@Skonfundowana Panno - nie! Będę silna, będę silna (kupię pianę;))
Prześlij komentarz