3

Paparazi Fashion Party

Tak jak wcześniej pisałam, nie mogłam być na samej imprezie, jednak wysłałam tam swojego chłopaka, by dla Was zrelacjonował całe wydarzenie.  Oczywiście nie byłby sobą, gdyby czegoś nie zapomniał - tak więc zdjęcia, które zobaczycie są nie jego autorstwa, lecz dr. Bogusława Węglińskiego z Dolnośląskiej Szkoły Wyższej:)
Impreza odbyła się we wnętrzach jednego z najlepszych wrocławskich klubów - znanego ze wspaniałych drinków i lekko snobistycznej atmosfery - Paparazzi. Tym razem lokal nie był jednak pełen krawaciarzy - wnętrze wypełnili miłośnicy mody i kosmetyków. 
Cała impreza miała rozpocząć się o 20, jednak brak jednego z gości specjalnych zmusił organizatorów do przesunięcia początku na 20.30 (i tak był kilkuminutowy poślizg). Nie ma jednak tego złego, prawda? Już niemal na wstępie goście mogli zapoznać się z premierowym materiałem wideo, obrazującym jedna z kreacji Sebastiana Kubiaka w estetyce najlepszej producenckiej firmy w branży mody - Show Studio. Inspiracja była widoczna, ale to nie zarzut - skoro czerpiemy od najlepszych, róbmy to dobrze - a Tomkowi Kwartowiczowi (autorowi) i Sebastianowi Kubiakowi bez wątpienia się ta sztuka udała (jak mało komu w Polsce dotychczas). Zresztą przekonajcie się same:
Prowadzące - dr Agnieszka Węglińska, promotorka specjalności Dziennikarstwo Mody i Stylu w DSW oraz Ewa Wiertel, blogerka - starały się zapanować nad rozemocjonowaną publicznością, co nieraz spotykało się z oporem, jednak i ona znalazły złoty środek na chaos - konkursy;) Tych było kilka, co w połączeniu z liczbą nagród spowodowało, iż płynność wydarzenia trochę "siadła". Ale było warto - Clarena, The Body Shop, KRD Team, DSW czy Paparazzi to tylko niektórzy z fundatorów nagród.
W międzyczasie zaprezentowała się też nowa specjalność w DSW - dziennikarstwo motoryzacyjne. Dr Bartłomiej Łódzki z tej okazji przeprowadził z młodym kierowcą rajdowym Martinem Kaczmarskim ciekawy wywiad. 
Wszyscy jednak czekali na dwa punkty programu - makijaż wykonany przez wizażystkę The Body Shop, Klaudię Hanulak oraz na rozstrzygnięcie konkursu na stylizację wieczoru.
Oto co zaprezentował TBS (zdjęcia w linku pochodzą ze strony TBS Polska na FB):
Wyniki konkursu stylizacji wzbudziły mieszane uczucia wśród zgromadzonych - na pewno każdy z nas znalazłby kilka lepszych stylizacji na sali, ale, jak już mawiali starożytni, "o gustach się nie dyskutuje":):
Mimo lekkiego zgrzytu, który w żaden sposób nie wynikał z braku profesjonalizmu organizatorów, imprezę można uznać za udaną i mieć nadzieję, że takie wieczorki staną się tradycją na modowej mapie Wrocławia (choć i kosmetyczny mógłby się przydarzyć).
A na koniec - najważniejsze -  welcome drinki:
A Wy co myślicie o tego rodzaju imprezach? A może warto byłoby dla blogerek kosmetycznych zorganizować taka imprezę?
Podzielcie się!

3 komentarze:

Agata Herbut pisze...

jestem na zdjeciu! hahaha
robie zdjecie w tej dlugiej rozowej spodnicy:)))

Sabbath pisze...

Czytałam i poprzedni wpis, ale tym razem pytasz o opinię, to odpowiem.
Myślę, ze to fajny pomysł. Jako kompletnie niezainteresowana tematem obiektywnie ;) sądzę, ze jeśli ktoś lubi modę i makijaże plus spotkania towarzyskie, to dla niego to pewnie gratka nie lada.

jasonbob pisze...
Back to Top Najlepsze Blogi