Tym razem trafiło na "Nasze ulubione seriale". Przyznam, że nie pamiętam już, kto mnie otagował (przepraszam!!!!), ale bardzo mu za to dziękuję:*
Ulubionych seriali miałam w swoim życiu wiele, faworytów jest kilku, lecz najpierw zasady:
1. Opublikuj u siebie na blogu logo taga.
2. Napisz, kto Cię otagował.
3. Zaproś co najmniej 5 innych blogów.
4. Wymień i opisz kilka swoich ulubionych serial.
2. Napisz, kto Cię otagował.
3. Zaproś co najmniej 5 innych blogów.
4. Wymień i opisz kilka swoich ulubionych serial.
Od razu złamię punkt drugi (taki ze mnie tagołamacz), bo to kolejny tag, który przekwitł, zanim się za niego wzięłam:( Oczywiście czujcie się zaproszeni do zabawy, bo dzięki takim tagom mogę Was lepiej poznać:)
Zapoznam Was z moimi ulubionymi serialami ostatnich miesięcy, gdyż tak będzie i łatwiej i (moim zdaniem) ciekawiej:)
Nie przedłużając, przystąpmy do wymieniania...
HIMYM, czyli How I met your mother - serial który od kilku sezonów nieustająco poprawia mi humor. Dla tych, którzy nie wiedzą, na co stać scenarzystów:
Ta piosenka ZAWSZE poprawia mi humor i każe uwierzyć, że lata 80. i 90. wcale nie były takie fajne, jak czasami mi się wydaje;)
Nowość! Serial zaczął z przytupem i nie zwalnia. 2 broke girls to celna satyra na wszystko, co dzieje się w tej chwili na świecie. Dla mnie hit, choć niski poziom żartów wiele osób może wystraszyć;)
Przypadkowe odkrycie, które sprawiło, że wreszcie opanowałam lęk przed horrorami. I to nie dlatego, że serial nie jest straszny - jest tak wciągający i wymagający uwagi, że na strach nie pozostaje już miejsce. Poza tym Jassica Lange w tej produkcji to klasa sama dla siebie!
Nie dajecie się zwieść zdjęciu promocyjnemu - Revenge to nie kolejny serial o pięknych, młodych i bogatych... Ok, to serial o pięknych, młodych i bogatych, ale z problemami, demonami przeszłości i zemstą w tle. Taka uwspółcześniona wersja Hrabiego Monte Christo z kobiecą postacią w centrum. Zanim go polubiłam, męczyłam się przez 3 odcinki, ale było warto! Uwierzcie!
Możecie się śmiać, ale wciągnęłam się w intrygę PLL i co tydzień z niecierpliwością oczekuję premierowego odcinka. Długo się przed Pretty Little Liars wzbraniałam, ale potem poszło jak z górki... Martwi mnie tylko fakt, iż producenci będą mogli chcieć przeciągać rozwiązanie intrygi w nieskończoność i z fajnego serialu wyjdzie młodzieżowa wersja Desperate Housewives:( A tego bym nie chciała.
Mad Men sprawia, że nostalgiczne lata 60. XX wieku już nie wydają się takie wspaniałe. Jest pięknie, sztucznie i bezdusznie. Ten serial ma w sobie mrok. Nie dziwi mnie, że stał się wydarzeniem ostatnich lat i z niecierpliwością czekam na nowy sezon!
Nie przedłużając, przystąpmy do wymieniania...
HIMYM, czyli How I met your mother - serial który od kilku sezonów nieustająco poprawia mi humor. Dla tych, którzy nie wiedzą, na co stać scenarzystów:
Ta piosenka ZAWSZE poprawia mi humor i każe uwierzyć, że lata 80. i 90. wcale nie były takie fajne, jak czasami mi się wydaje;)
Nowość! Serial zaczął z przytupem i nie zwalnia. 2 broke girls to celna satyra na wszystko, co dzieje się w tej chwili na świecie. Dla mnie hit, choć niski poziom żartów wiele osób może wystraszyć;)
Przypadkowe odkrycie, które sprawiło, że wreszcie opanowałam lęk przed horrorami. I to nie dlatego, że serial nie jest straszny - jest tak wciągający i wymagający uwagi, że na strach nie pozostaje już miejsce. Poza tym Jassica Lange w tej produkcji to klasa sama dla siebie!
Nie dajecie się zwieść zdjęciu promocyjnemu - Revenge to nie kolejny serial o pięknych, młodych i bogatych... Ok, to serial o pięknych, młodych i bogatych, ale z problemami, demonami przeszłości i zemstą w tle. Taka uwspółcześniona wersja Hrabiego Monte Christo z kobiecą postacią w centrum. Zanim go polubiłam, męczyłam się przez 3 odcinki, ale było warto! Uwierzcie!
Możecie się śmiać, ale wciągnęłam się w intrygę PLL i co tydzień z niecierpliwością oczekuję premierowego odcinka. Długo się przed Pretty Little Liars wzbraniałam, ale potem poszło jak z górki... Martwi mnie tylko fakt, iż producenci będą mogli chcieć przeciągać rozwiązanie intrygi w nieskończoność i z fajnego serialu wyjdzie młodzieżowa wersja Desperate Housewives:( A tego bym nie chciała.
Mad Men sprawia, że nostalgiczne lata 60. XX wieku już nie wydają się takie wspaniałe. Jest pięknie, sztucznie i bezdusznie. Ten serial ma w sobie mrok. Nie dziwi mnie, że stał się wydarzeniem ostatnich lat i z niecierpliwością czekam na nowy sezon!
9 komentarze:
Ja oglądam Pretty Little Liars, ale dopiero od dwóch tygodni, kończe 1 seri :). Na jakim programie go oglądasz? który leci teraz odcinek ?
chyba nie maialabym nic do wymienienia :)bo nie znosze seriali:)
w sumie nie ogladam zadnego z tych ale za to namietnie chirurgow i 90210 ;] no i gra o tron :D
@MaryŚś - :) ogladam juz 2 serie, ostatni był 18 odcinek. Szukaj na abcfamily.com:)
@diggerowa - cała Robin Sparkle jest prześwietna!!!! A jej występ w duecie z Nicole z PCD - magia:D
@caskadka - :D miałam to samo, ale chyba się starzeję:) nic tylko serial, herbata i kocyk:)
@monica - oooo!!!! Chirurdzy byli kiedyś, na 90210 padłam i nei dałam rady, a za Grę o tron sie zabiorę niedługo, bo same pozytywy słyszałam:)
Ja też oglądam PLL, nawet dziś oglądałam najnowszy odcinek ;)
HIMYM uwielbiam, American Horror Story to dla mnie duże zaskoczenie, bo po pierwszym odcinku spisałam go troche na straty, ale potem już wciągnełam się niesamowicie
HIMYM też uwielbiam. ;) A 2 Broke Girls są najlepszym serialem jaki odkryłam od baardzo dawna. ;) Bardzo lubiłam już wcześniej tę aktorkę, która gra Max. :) Fajnie też, że Caroline nie jest kolejną typową pustą blondyną jak w większości seriali. ;)
O, ten chyba sobie ukradnę, bo seriale to nieodłączna część mojej egzystencji, także tej którą pokazuję na blogu:D
Pretty Little Liars też oglądam i się wkręcam ;)
Prześlij komentarz