My Secret, Paradise Lagoon, u góry Flower Fantasy, na dole Blue Ocean |
Propozycja My Secret na wiosnę i lato 2012, czyli kolekcja Paradise Lagoon bardzo, ale to bardzo przypadła mi do gustu - najbardziej chciałam wypróbować palety cieni z tej kolekcji - oto więc i one.
Każda z palet zawiera po 5 cieni, połączonych w dobrane kolorystycznie zestawy o wadze 9 gramów (koszt jednej to 15,99 złotego). Na pierwszy rzut oka ciężko wybrać, która z nich jest lepsza, ale w moim przypadku wygrywa jednak druga z propozycji, czyli Blue Ocean.
Jednak najpierw zapoznam Was z Flower Fantasy (by być przewrotną, ale też opisywać kolekcje zgodnie z jej numeracją).
My Secret, Fantasy Flower (w cieniu) |
My Secret, Fantasy Flower (flesz) |
My Secret, Fantasy Flower (w cieniu) |
My Secret, Fantasy Flower (flesz) |
Kolory znajdujące się w palecie Fantasy Flower to (od lewej):
- biały opalizujący na różowo - perłowy;
- słonecznikowa żółć o satynowym wykończeniu;
- herbaciana róża - cień matowy;
- cukierkowy róż - cień matowy;
- śliwka o satynowym wykończeniu.
Z kolei Blue Ocean wygląda tak:
My Secret, Blue Ocean (w cieniu) |
My Secret, Blue Ocean (flesz) |
My Secret, Blue Ocean (w cieniu) |
My Secret, Blue Ocean (flesz) |
W tej palecie kolory określiłabym nastepujaco:
- piaskowa biel o satynowym wykończeniu;
- zielonkawo-żółte stare złoto;
- groszek - mat;
- turkus o satynowym wykończeniu;
- indygo o satynowym wykończeniu.
Kolory w Blue Ocean zdecydowanie lepiej współpracują ze sobą, a i połączenie kolorystyczne bardziej do mnie przemawia. Choć i Fantasy Flower na pewno będzie mi wiernie służyło w tworzeniu bardziej wiosennych, lekkich makijaży. Blue Ocean zaś zostawię na cieplejsze dni:)
Lubicie cienie My Secret? Polujecie na coś z kolekcji Paradise Lagoon?
Podzielcie się!
25 komentarze:
hej!
widze że masz świetny blog! a Twoje recenzje są bardzo przydatne:)
może się poobserwujemy?
pozdrawiam i zapraszam do mnie!
bllablaa@op.pl
Druga paletka też mi się bardziej podoba, tym bardziej że widzę w niej lepszą pigmentację :)
Zastanawiałam się nad blue ocean, ale ten groszkowy kolorek do mnie nie przemawia :)
Pierwsza wygląda tandetnie. Druga zdecydowanie lepiej się prezentuje
Nie wiem czy bym się zdecydowała na takie odcienie.
Podobają mi się te cienie ale nie wiem czy często bym ich używała :)
druga musze mieć!
Nie mogłam się doczekać słoczy ale szału nie ma : ( Na zdjęciach producenta prezentują się 100 razy lepiej (jak wszystko;))
druga paletka podoba mi się zdecydowanie bardziej, dołączam do grona obserwujących, pozdrawiam :)
Za pstrokate jak dla mnie ;)
Oglądałam w naturze, szkoda, że większość perłowych, a nie matów.
A mi się wydaje, że np. ten zielony to kopia Toxic z MIYO. Produkuje ta sama firma co My Secret.
śliczne są te odcienie :)
cienie muszę pomacać, ale na pewno kupię jakiś lakierek z tej kolekcji ;p
Ale fajne! :)
Kompletnie mnie nie przekonują takie zestawienia kolorystyczne...
Mnie też bardziej podoba się Blue Ocean ;D
Śliczne są! Ja generalnie bardzo lubię ich cienie, ale chyba nawet mimo niskiej ceny się nie skuszę. Czas oszczędzać. ;-)
A ja trochę z innej beczki - czytałam Twój post o małej kolekcji szminek MACa, ale pisałaś tylko ogólnie że są trwałe. Chciałam zapytać, które z ich wykończeń uważasz za najtrwalsze? Pomijając jedzenie, wtedy i tak wszystko u mnie znika ;) Czy testowałaś już któreś z tą formułą Prolongwear? Pozdrawiam :)
Blue Ocean jest lepiej napigmentowany i wydaje mi się, że kolory są bardziej stonowane, choć nadal pozostają wiosenne;)
mnie też 2jeczka się bardziej podoba :) jutro pójdę obadać na żywo :D
Fantasy Flower ma śliczne kolory.
"Oda do cieni"
już miałam chcieć cienie,
ale w las poszło chcenie
...chociaż w małej cenie
były durne cienie...
Śliczne, wiosenno-letnie kolory:-) Musze zakupić!
muszę Ci powiedzieć cholerna diablico,
że druga paletka juz zdobi me lico,
i na nic błagania i krzyki portfela...
bo mi sie podoba
jak jasa...cholera:)
Bardzo fajne kolory. Obserwujemy? :)
Prześlij komentarz