HEAN proponuje nam nowe cienie w neonowych barwach - Stay On NEON (8,99 złotego za sztukę)! Cienie posiadają sucha formulację (oil free), dlatego producent zaleca stosować je na bazie. Jak zobaczycie na swatchach (podkradzionych z bloga HEAN, na którego zapraszam) pigmentacja powala.
Tak prezentują się cienie na zdjęciu promocyjnym:
A tak swatche:
 |
| Zdjęcie pochodzi z bloga marki HEAN |
Jedyny mankament to małą dostępność kosmetyków HEAN w drogeriach. No ale od czego jest Internet?
Co myślicie o takich barwach na oku? Czy Was też poraziła intensywność koloru?
Podzielcie się!
Autor:
22 komentarze:
Odważne kolorki, ale piękne
Fantastyczne neonowe kolorki:) Można zaszaleć:) A co tam, raz się żyje:) W końcu wakacje zaraz, urlop... Na imprezę jak najbardziej się nadają:)
Pozdrawiam:)
mam nadzieje, że w mojej drogerii gdzie jest szafa Hean będą jakieś nowości :)
świetne kolory. co prawda podobne mam w paletce sleek circus, ale chyba się skuszę chociaż na jeden, żeby je wypróbować
@Kinga - uhm, ja takie bardzo lubię;)
@Mari... - po to jest właśnie lato:)
@poppy - będę trzymala za szafę kciuki;)
@youzyczka - te w circus chyba mneij są neonowe - bardziej ACID by mi pasował jako zamiennik:)
jestem w szoku, że kolory z Hean są aż tak intensywne :D niebieskim, pomarańczą i zielenią to bym nie pogardziła...:D
Rzeczywiście kolory pięknie intensywne!Nie drogie:)
ja sie trochę boję takich kolorów, ale od jakiegoś czasu mam ochotę poeksperymentować :)
@Wdowo Po Stalinie - to chyba zasługa tej nowej formuły:)
@Barwna - choć chyab jednak taniej kupić Sleek ACID i mieć wszystko w jednym miejscu:)
@apteko marzenie - do eksperymentów jak znalazł kolory:)
Piękne, ale dla mnie zdecydowanie zbyt odważne ;)
no daja czadu:) Widziłam je i są konkretne hehe.Jak Artdeco
@Yasinisi - w zaciszu domowym może sie kiedyś takimi kolorami pobaw, a nuż się przekonasz;)
@4premiere - ojojoj, aż tak? MEGA!!! to tym bardziej muszę je "zmacać"
dają po oczach i ta pigmentacja!
Pomarańczowy do mnie przemówił, żółty też bo wydaje się być bardziej cytrynowy od tego który mam z Miyo, zdecydowanie trzeba się nimi zainteresować ;)
@Red Lipstick - dają i to mocno:)
@Lady in Purplee - hmmm, z MIYO mam tylko ciemne kolory (az dwa;)), mam tez slekk ACID, ale i tak sie tym przyjrze przy najbliższej nadarzającej się okazji!
ja chyba bym się zdecydowała jedynie na ten błękit, reszta zbyt odważna, chociaż może w jakichś malych akcentach... czemu nie
Wygląda na to, że rodzi nam się nasz polski odpowiednik kultowego Sleeka :)
Przepiękne odcienie, ale bardzo odważne. W moim makijażu królują brązu i inne zwyklaczki. Szaleję tylko z kolorową kreską jeśli mam ochotę. :D
Cudne piękności!! O tym neonowym cudzie pisałam u siebie na blogu - używam go jako różu do policzków:D Do tego tylko czarny eyeliner i makijaż bomba ;)
Zupełnie nie moje kolory, na szczęście ;)
Te kolory mają moc!
Jako cień na całą powiekę - jestem na nie.
Ale do zrobienia nimi pięknej intensywnej kreski - jak najbardziej na tak! :) Zwłaszcza niebieski, cudo.
Czekam jeszcze aż jakaś jako tako dostępna marka i tania (jak hean czy miyo) zrobi [cienie/pigmenty/eyelinery - nie ważne co, ja i tak tym zrobię kreskę..] Fluorescencyjne! ;)
Prześlij komentarz