Chyba robię się zrzędliwa, ale wiosenna kolekcja od Chanel nie jest wcale, a wcale wiosenna! Kolory to typowa paleta lata - brzoskwinie, maliny i kolor malwy. Kolorystyka ta nie kojarzy się z ostrym słońcem pierwszych dni wiosny i budzeniem się natury do życia, a raczej schyłkiem gorącego lata. Tym mocniej rośnie we mnie takie wrażenie, im częściej patrzę na zdjęcia promocyjne - jakby "spalone" słońcem sierpniowym, zamglone i lekko nostalgiczne. Mimo tych niezaprzeczalnych obiekcji, muszę być obiektywna i powiedzieć, że Les Harmonies de Printemps od Chanel jest kolekcją udaną! Może nie wiosenną, a letnią, ale piękną - taka, która trafi w gusta wielu z nas, miłośniczek kosmetyków!
Na pewno uwagi warte będą lakiery do paznokci i róż Horizon! Reszta zaś, będę uparcie powtarzać, niech trafi do kolekcji letniej;)
Chanel Les Harmonies de Printemps trafi do sprzedaży w lutym przyszłego roku - w sam raz, by poprawic nam nastrój po zimowej szarudze:)
A Wy co myślicie o tej kolekcji? Z którą porą roku się Wam kojarzy?
Podzielcie się!
Autor:
2 komentarze:
roz sliczny i ta koralowa pomadka tez:)
lakiery są cudowne :)
Prześlij komentarz