Jak co roku Estee Lauder wypuściła niezwykłą, limitowaną kolekcję kompaktów z cieniami i perfumami w kremie. To produkty kolekcjonerskie i bardzo ekstrawaganckie. Część z nich jest zachwycająca, inne dość kiczowate, ale muszę przyznać, że wszystkie robią wrażenie!
A Wy co powiecie na propozycje Estee? Czy są udane, czy bardziej kojarzą się z bazarem?
Podzielcie się!
11 komentarze:
Ja dawno temu miałam taką jedną limitowaną kasetkę, w pudrem wykończeniowym w środku:) Piękny gadżet, najbardziej mi sie te 2 ostatnie podobają z tegorocznych kolekcji.
Niektore sa kiczowate ale każdy wybiera co lubi:D cos sie znajdzie:)Niektore sa troche takie babcine...pozdrawiam:)
Świeci się mocno :) ale mnie to nie przeszkadza. Wg mnie ta kolekcja nie jest bazarowa, gdyż już na zdjęciach widać precyzję wykonania i jakość.
ochhhhh.... cudo :)
piękne, choć uważam, że te większe są bardziej udane:)
Niektóre z nich wyglądają mega ekskluzywnie! Czasami fajnie jest mieć coś takiego dla samego opakowania ;)
fajne gadzety. ale ten slonik to lekka przesada ;)
cudeńka :)
pierwsza i druga zdecydowanie najładniejsze i zdecydowanie robią wrażenie! takie błyskotki zawsze cieszą kobiece oko ;)
wszytskie ladne oprocz ostatniego:)
Serduszka sa trochę bazarowe jednak uważam, że jakość wykonania nie pozostawi wątpliwości o pochodzeniu tych produktów.Moim faworytem jest puderniczka z kamieniem-obok kłódki z kluczykiem.Absolutne cacko!
Eee, jaki bazar ;) Dla mnie to wszystko prezentuje się pięknie! Ale może mam jakiś spaczony gust ;)
Prześlij komentarz