Wczoraj pokazywałam propozycje marki MAC na nadchodzące Święta, dziś przyszła pora na Guerlain i hołd marki złożony zapachowi Liu z roku 1929.
Wszystko, jak to w kolekcjach świątecznych tej marki, błyszczy! I to błyszczy pięknie, bogato, guerlainowsko jednym słowem! Zobaczcie zresztą sami:)
I co powiecie na takie świętowanie? Podoba się Wam?
Podzielcie się!







mam problem, w sumie to ma go mój mąż :/ - bo ja chcę wszystko :)))
OdpowiedzUsuńMeteorki muszą być moje!!!
OdpowiedzUsuńMogłabym wszystko przygarnąć. Jest jakiś chętny sponsor ?? ;-)
OdpowiedzUsuńMeteory piękne!!!!
OdpowiedzUsuńUff, wyjątkowo nic mnie nie kusi ;)
OdpowiedzUsuńto już? :D dopiero co maj się zaczynał :O
OdpowiedzUsuńMeteoryty przepiękne! Kurcze, chyba czas pisać list do św. Mikołaja, żeby kasę składał na mój prezent :P
OdpowiedzUsuńmeteoryty.... ach, piękne :)
OdpowiedzUsuńcienie i blyszczyki bardzo mi sie podobaja :):)
OdpowiedzUsuńWyjątkowo udana kolekcja :)
OdpowiedzUsuńMeteorytki wygladaja swietnie:)
OdpowiedzUsuńNa zdjęciu wszystko wygląda pięknie, w klimacie właśnie świątecznym, jednak w praktyce nic z tej kolekcji nie przypadłoby mi do gustu, ani się nie przydało.
OdpowiedzUsuńPiękne kolory, rozświetlające kulki, róż - wszystko mi pasuje! Czekam na święta:)
OdpowiedzUsuńwszystko piękne ! ale aktualnie nie na moją kieszeń :(
OdpowiedzUsuńBoże Narodzenie?:) To jeszcze trochę...:) Ale zawsze warto się wcześniej przygotować:)
OdpowiedzUsuńPodoba i to bardzo;).. Zwłaszcza ten perfum niczym w filmach;d...
OdpowiedzUsuńPaleta z cieniami trafia na listę zakupów :D
OdpowiedzUsuńChcę wszystko. Ale z guerlain'em problem mam taki, że zanim będzie mnie stać, to wszystko ze sklepów 'wyjdzie' :)
OdpowiedzUsuń----------
www.klik-klikr.blogspot.com
o kurczę meteorki:)
OdpowiedzUsuń